Nauczycielskie Oskary – rozdane

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej w Zespole Szkół nr 6 zorganizowano uroczystą akademię podczas której przyznano i wręczono nauczycielskie Oskary. Jak na uroczystość tej rangi przystało spotkanie miało wyjątkowo uroczystą oprawę. W artystycznej części spotkania ze specjalnie przygotowanym programem wystąpili uczniowie szkoły.

 

     

Z wykorzystaniem rzutnika multimedialnego na ekranie prezentowano sylwetki oraz krótkie informacje o nagrodzonych osobach. Warto dodać, iż Oskarami nagrodzono nie tylko nauczycieli, ale także pracowników administracji. Na początku wywołano dyrektor placówki. Jednak zanim odebrała swoją statuetkę odczytano stosowną laudację brzmiącą „Nasza dyrektorka  działa jak maszyna, nazwisko i imię Adamczyk Grażyna, każdy trybik w szkole chodzi jak zegarek, wszystko działa  pewnie, zacnie, doskonale. Zdaniem uczniów dyrektor placówki zasłużyła na tytuł „Budowniczy roku”  w uznaniu jej zaangażowania, dokładności i  precyzji w działaniu. Wszystkie przyznane tego dnia nagrody były poprzedzone takimi zabawnymi i bardzo trafnymi rymowankami. Na zakończenie dyrektor szkoły podziękowała w imieniu wszystkich pracowników oświaty za przygotowanie oryginalnego programu artystycznego. Tego samego dnia wręczyła swoim pracownikom nagrody dyrektora szkoły.

 

 Zapraszamy do galerii.

Maskotka szkolna wybrana!

Miło nam poinformować, że konkurs na maskotkę szkolną został rozstrzygnięty! Zgodnie z przedstawionymi zasadami wygrała propozycja, która do końca środy 23.10.2013 r. zebrała najwięcej głosów na naszym profilu w portalu Facebook. Nową maskotką naszej szkoły został Bóbr Bogusław z Boguszowic.

Autorom zwyciezkiego projektu gratulujemy, a wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie dziękujemy za kreatywność i zaangażowanie.

Głosowanie na maskotkę szkolną

Uroczyście ogłaszamy rozpoczęcie głosowania na najlepszy projekt maskotki szkolnej. Głosować można na naszym nowym profilu w portalu Facebook: www.facebook.com/ZS6Rybnik

Głosowanie potrwa do środy 23.10.2013. Wygra projekt z największą ilością "lajków"

Oczywiście zachęcamy też do polubienia naszego profilu!

Czy znamy swoje talenty?

 

W środę 9 października 2013 uczniowie Szkoły Przysposabiającej do Pracy spotkali się ze swoimi rodzicami w ramach odbywających się Rybnickich Dni Kariery.
Zaproszeni rodzice mieli okazję uczestniczyć wraz ze swoimi dziećmi w zespołach rodzic – dziecko: "Czy znamy swoje talenty?".

 

       

Uczniowie w ramach zajęć przysposobienie do zawodu poznają m. in. różne techniki rękodzielnicze, uczą się od podstaw ceramiki, pracy z odlewów gipsowych.
Poznają techniki zdobnicze a także uczą się pracować z materiałami florystycznymi. Na zajęciach uczniowie zaprezentowali rodzicom swoje małe dzieła wykonane farbami witrażowymi na szkle.

       

 

Przywitali rodziców samodzielnie upieczonym ciastem, które upiekli w tym samym dniu na wcześniejszych zajęciach z kucharstwa. Zespoły rodzic – dziecko zdobiły butelki i pojemniki szklane a także mieli okazję spróbować swoich sił z pracą w glinie. Wykonane zostały ceramiczne misy metodą zagniatania małych elementów w gipsowych formach. Ciekawe były reakcje rodziców. Na początku warsztatów wykazywali zaskoczenie, niedowierzanie i obawę.
Zaskoczenie i niedowierzanie, że ich dzieci potrafią wytworzyć  tak pięknie wyroby. Mieli obawę czy oni sobie poradzą w pracy rękodzielniczej… poradzili sobie.

     

Warsztaty były okazją do poznania talentów swoich dzieci, odkrycia po którym z rodziców odziedziczyli swe predyspozycje a także były okazją do spędzenia wspólnego czasu w miłej atmosferze.
Zajęcia zorganizowała nauczycielka Dorota Porwoł a prowadziła je nauczycielka Adriana Kowalczyk.
 

 

 

 

 

 

 

 

„PRZEZ DZIURKĘ OD KLUCZA…”

 

"PRZEZ DZIURKĘ OD KLUCZA…" to tytuł aktualnej czasowej wystawy w Muzeum w Rybniku. 25 września uczniowie klasy drugiej szkoły przysposabiającej wraz z opiekunami zwiedzili tę wystawę. Autorka wystawy pani Aneta Popiel-Machnicka pokazała na wystawie w muzeum 35 domków: sklepików i lalkowych pokoi, które wyposażyła w najdrobniejsze detale zachwycające dokładnością i estetyką wykonania.

Przez maleńkie okna i drzwi można zobaczyć miniaturowe meble, lampy, dekoracje, wyposażenie – maleńkie życie zamknięte w ścianach miniaturowych domków. Podglądając życie w pokoikach, rezydencjach i sklepikach uczniowie mieli okazję zaobserwować zmieniające się mody, obyczaje, sposoby funkcjonowania rodziny i dawnych firm.

     

Uczniowie przenieśli się do domu pisarza, starej apteki, sklepu rzeźnego, pasmanterii, szkoły. Domki dla lalek zwracają uwagę na świat miniony, są pamiątką dawnego życia, jego codzienności, udogodnień w pracach domowych, pokazują zanikające już sprzęty domowe, spiżarnie i pokoje dla służby. Uczniowie podczas zwiedzania wystawy byli  świadkami zmieniających się gustów, technologii meblarstwa, wystroju wnętrz mieszkań. Autorka jest scenarzystką i reżyserem filmowym. Kolekcjonuje i restauruje wraz ze swymi dziećmi stare domki dla lalek, ma ich w swojej kolekcji ponad 50! Pracownice muzeum poinformowały nas, że Pani Popiel-Machnicka swoje domki po przywiezieniu do muzeum układała na wystawę aż 6 całych dni!
Wykonanie lub odrestaurowanie niektórych domków zabiera jej dwa a nawet trzy lata: musi zebrać materiały, odwiedza targi staroci, serwisy aukcyjne a nawet stare strychy domów znajomych.
Ale są też i takie pokoiki, które powstały podczas jednego weekendu. Najstarszą w kolekcji jest apteka z 1910 roku oraz klasa szkolna z 1935 roku.
Uczniowie podczas zwiedzania wystawy mieli do wykonania pewne zadanie – bawili się w detektywów szukając lalek z portretów i dopasowując je do domków. Uczniom sprawiało to wielką frajdę a równocześnie uważnie przyglądali się wszystkim detalom i wyposażeniem domków.

   

Druga część wycieczki edukacyjnej obejmowała zwiedzanie wystaw stałych:
"Rybnik Nasze Miasto", "Wyrobisko Górnicze", "Cechy Rzemieślnicze w Miastach Górnego Śląska do 1939 roku".
Część kulturowa prezentuje kulturę ludową i mieszczańską; odtworzono śląską kuchnię z jej wyposażeniem oraz gabinet mieszczański.
Niewielu już uczniów pamięta z domów swoich babć stare pralki, kuchenne piece węglowe, kąciki higieniczne: miednica, wiadro i dzban na wodę.  Mieli okazję to wszystko zobaczyć a także stare sprzęty i narzędzia rolnicze.  Uczniowie z trudem starali się wyjaśnić dziwnie brzmiące dla ich uszu nazwy dawnych rzemiosł – zawodów: bednarz, ludwisarz, garbarz, kotlarz, kowal czy grzebiennik.
Uczniowie zwiedzili stary szynk, wystawę manekinów, zobaczyli bogate zbiory zegarów, stary zakład fryzjerski z metalowymi wałkami do kręcenia włosów, kolekcję dawnych aparatów fotograficznych i czarno-białych zdjęć.
Podczas zwiedzania uczniowie z zaskoczeniem stwierdzali, że dawniej ludzie miel mniej udogodnień w życiu niż obecnie. Nikt nie chciałby przenieść się w tamte lata…
Wycieczkę zorganizowała pani Dorota Porwoł nauczycielka bibliotekarka, która stara się stworzyć uczniom możliwości rozwijania ich zainteresowań, zdobywania wiedzy, dba o rozwój kultury czytelniczej oraz o rozwój kultury ogólnej uczniów.

Zapraszamy do galerii.